Rok 2011
W tym miejscu nasz miły Gość znajdzie naprawdę bogaty materiał do lektury. Jakże może być inaczej, skoro od przez wiele miesięcy planowaliśmy, do jakich górskich zakątków skierować kroki w czasie aż 5-miesięcznych wakacji. Padło na Słowację. Są tu zatem opisy naszych wędrówek w Małej Fatrze, Słowackim Raju, Niżnych Tatrach, a w końcu wyprawa mająca w zamyśle prowadzić tatrzańskimi bezdrożami...
Na początek uraczymy jednak Drogiego Miłośnika Gór garścią zimy. Autor relacji ma nadzieję, że miłość do gór (a przynajmniej najmniejsza wrażliwość) przerośnie ewentualną niechęć do brnięcia w niemałej ilości tekstu. Zatem spójrzmy na góry, tak jak dziś już rzadko się spogląda, ale za to - ufamy w to głęboko - możliwie najpełniej.
Na początek uraczymy jednak Drogiego Miłośnika Gór garścią zimy. Autor relacji ma nadzieję, że miłość do gór (a przynajmniej najmniejsza wrażliwość) przerośnie ewentualną niechęć do brnięcia w niemałej ilości tekstu. Zatem spójrzmy na góry, tak jak dziś już rzadko się spogląda, ale za to - ufamy w to głęboko - możliwie najpełniej.
Trochę niższe góry
kilka pojedynczych wycieczek |